Każda łazienka powinna być starannie zaaranżowana i fachowo wykonana. Kontrolujemy sytuację do momentu, w którym wybieramy płytki. Później wszystko zależy od wykonawcy.
Jak uniknąć błędów przy układaniu płytek — czyli o czy musisz wiedzieć.
Pierwszy problem: nie ma równych płytek. Nawet te rektyfikowane mają tolerancję 0,2 mm, czyli różnica na 5 płytkach może wynieść 1 mm. Aby oszukać wzrok, musimy zmieniać szerokość fugi tak, aby po ułożeniu, płytki sprawiały wrażenie identycznych.
Problem drugi: ułożyć równo — jak lustro. Pacą zębatą nanosimy klej i kładziemy płytkę. Ciężko jest zgrać wszystkie boki, aby któryś się nie zapadł. A już zupełnie jesteśmy bezradni, gdy klej nie równo wiąże i ściąga nam płytki na rogach.
Aby ułatwić układanie płytek, wymyślono system poziomowania. To milowy krok w technice montażu, można go porównać do zapinania kurtki na guziki i na zamek błyskawiczny. W pierwszym przypadku, chwila nieuwagi powoduje nierówne zapięcie, jak również trochę to trwa. W drugim — szybkość i precyzja są gwarantowane.
Klips to krzyżyk, który po spięciu z klinem wyrównuje płytki. To tylko tyle i aż tyle!